Koh Lanta na tydzień – nurkowanie, plażing, dżungla, wioski rybackie i opuszczony resort dla gypsy
10.01.2016 14:44
W zeszłym roku (retyy brzmi jakby to było dawno, dawno temu!), w listopadzie, po raz trzeci odwiedziliśmy Tajlandię. Głównie żeby zrobić kurs nurkowania, ale też żeby sobie powakacjować. Bez biegania od jednej atrakcji turystycznej do drugiej, bez większego planu, bez ciśnienia...
10.01.2016 14:44
W zeszłym roku (retyy brzmi jakby to było dawno, dawno temu!), w listopadzie, po raz trzeci odwiedziliśmy Tajlandię. Głównie żeby zrobić kurs nurkowania, ale też żeby sobie powakacjować. Bez biegania od jednej atrakcji turystycznej do drugiej, bez większego planu, bez ciśnienia...
Więcej w serwisie stohistorii.pl ›
Tagi: Tajlandia
Komentarze (0):