"Halo Polacy". Dwie twarze jednego miasta. "Są miejsca, do których turyści w ogóle nie trafiają"
12.08.2024 13:22
Foto: www.youtube.com
12.08.2024 13:22
Foto: www.youtube.com
Jak wiele innych miast, Budapeszt turystyczny i ten, w którym żyją mieszkańcy, to dwie zupełnie inne przestrzenie. - Jest takie bardzo ciekawe miejsce, do którego turyści w zasadzie nie trafiają, czyli budapesztańskie China Town. To była kiedyś dzielnica przemysłowa. Nie jest to piękna rzecz, bo dawne hale zamieniono na wielkie bazary i sklepy. Jest też gigantyczny supermarket z towarami z Dalekiego Wschodu i cała masa znakomitych chińskich restauracji. To jest właśnie takie miejsce, do którego trafią budapesztańczycy, ale turyści już nie – mówi w programie "Halo Polacy" Jerzy Celichowski, mieszkający w Budapeszcie autor bloga Jeż Węgierski. W rozmowie z Moniką Sikorską opowiada o różnicach między turystyczną stroną miasta, a tą zarezerwowaną dla mieszkańców. W innych odcinkach tego programu Polak opowiada także o kuchni węgierskiej, relacjach polsko-węgierskich czy tym, jaki Węgrzy mają stosunek do działań Rosji.
Więcej w serwisie turystyka.wp.pl ›
Komentarze (0):
All Inclusive
Azja
Berlin
Chorwacja
Cypr
Dania
Dubaj
Egipt
Europa
Hiszpania
Hotele
IMGW
Katowice
Korfu
Kos
Last Minute
Londyn
LOT
Lotniska
Loty
Meksyk
Miami
NATO
Niemcy
Noclegi
Paszport
Polska
Porto
Portugalia
Praga
Promy
Radom
Restauracje
Rodos
Rosja
RPA
Ryanair
Rzym
SPA
Szczyrk
Tanie loty
Tatry
Turcja
Turystyka
Urlop
USA
Warszawa
Wizy
Wizz Air
Zakopane
reklama