Jordania jest dość nieoczywistym kierunkiem, ale właśnie ten kraj oczarował Polkę, która porzuciła swoje warszawskie życie dla Bliskiego Wschodu. Organizację imprez zamieniła na wycieczki dookoła Jordanii, którą cały czas odkrywa. Została pilotką nietuzinkowych wycieczek oferujących m.in. noc na pustyni. Jak trafiła do świata Beduinów? Zakochałam się w Jordanii, a nie Jordańczyku—wyznaje Emilia.