Na dwa tygodnie przed długim majowym weekendem zarezerwowanych jest 60 proc. miejsc noclegowych m.in. w hotelach i pensjonatach pod Giewontem — poinformował PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Część gości uzależnia przyjazd od pogody i odkłada decyzję na ostatnią chwilę — dodał.

W Tatarach i Zakopanem tegoroczny luty jest najcieplejszy w historii. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że odkąd prowadzone są badania pod Giewontem, tak ciepłego lutego jeszcze nigdy nie było. Co więcej, temperatura pobiła swój rekord o dwa stopnie względem poprzedniego z 1966 r.

Do Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) wpłynął wniosek od fundacji katolickiej o wypożyczenie krzyża z Giewontu na uroczystości kościelne. Przyrodnicy odmawiają i uważają pomysł za absurdalny. Krzyż jest bowiem zabytkiem podlegającym ochronie.

Turyści stoją w kolejce nawet pięć godzin. Warto podkreślić, że w ciągu godziny kolejka jest w stanie przewieźć maksymalnie 180 osób. Warunki na szlakach są dobre, więc kolejki tworzą się także przy łańcuchach pod kopułą szczytową Giewontu, na Orlej Perci oraz przy łańcuchach na Rysy.

Pseudoturyści montują na krzyżu na Giewoncie różne pamiątki. To zaśmiecanie Tatrzańskiego Parku Narodowego, za które grozi nawet 500 zł mandatu – powiedział PAP leśniczy z TPN Marcin Strączek–Helios.

W niedzielę na Przełęczy Kondrackiej pod Giewontem w Tatrach rozgrywał się dramat. Lawina porwała ze sobą czterech turystów, jeden z nich nie przeżył. Ratownicy TOPR wyjawili, że zachowanie przypadkowych świadków zdarzenia było skandaliczne i przeszkadzało im w prowadzeniu akcji oraz stwarzało zagrożenie zejścia tzw. lawiny wtórnej.

W niedzielę na Przełęczy Kondrackiej pod Giewontem w Tatrach spadła lawina śnieżna. Porwała ze sobą czterech turystów, a jednego z nich zabiła. Okazało się, że turyści byli alarmowani przez ratownika górskiego, którego spotkali po drodze, ale… zlekceważyli jego ostrzeżenie.

Lekarzom nie udało się uratować turysty, którego w niedzielę przysypała śnieżna lawina na Przełęczy Kondrackiej pod Giewontem w Tatrach. Mężczyzna był pod śniegiem dwie godziny.