Po trzech latach otwarto ponownie słynną "plażę śmierci" w Aleksandrii. Turyści się cieszą, ale nadal istnieją obawy związane z bezpieczeństwem na tej popularnej egipskiej plaży.

Jedna z popularnych plaż w egipskiej Aleksandrii – złowrogo nazywana "plażą śmierci" – została ponownie otwarta po trzyletniej przerwie. Według lokalnych władz plaża przeszła gruntowny remont, a zasady pływania podlegają teraz surowym ograniczeniom.

"Fatalne warunki mieszkaniowe", "pluskwy", "system kar", "niewolnictwo" i "wypadki" — to wyrażenia odmieniane przez wszystkie przypadki przez naszych czytelników, którzy mają za sobą doświadczenia pracy za granicą za pośrednictwem agencji. Firmy się tłumaczą, a prawniczka opowiada o skali problemu. — Nie ma takiej agencji, która najczęściej pojawia się w oskarżeniach, ponieważ te najgorsze bardzo szybko się zamykają i powstają pod inną nazwą — wyjaśnia Aleksandra Tulicka-Krasowska.

Wakacje po maturze przed pójściem na studia postanowiła wykorzystać na pracę. Wybrała oryginalnie — z Krakowa pojechała na polskie wybrzeże. W rozmowie z Onet Podróże Aleksandra opowiada, skąd taka decyzja, czym się zajmowała i jak ocenia rodaków na wakacjach.

"Polacy według mieszkańców Chorwacji coraz częściej zastępują dotąd bezkonkurencyjnych Czechów na zaszczytnym miejscu najbardziej problematycznych turystów" — pisze Aleksandra Wojtaszek w książce "Fjaka. Sezon na Chorwację" i opisuje jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie, gdzie "słońce nie świeci tak samo dla wszystkich".

"Fatalne warunki mieszkaniowe", "pluskwy", "system kar", "niewolnictwo" i "wypadki" — to wyrażenia odmieniane przez wszystkie przypadki przez naszych czytelników, którzy mają za sobą doświadczenia pracy za granicą za pośrednictwem agencji. Firmy się tłumaczą, a prawniczka opowiada o skali problemu. — Nie ma takiej agencji, która najczęściej pojawia się w oskarżeniach, ponieważ te najgorsze bardzo szybko się zamykają i powstają pod inną nazwą — wyjaśnia Aleksandra Tulicka-Krasowska.