Tomasz Gorazdowski, podróżnik i dziennikarz z Radia 357, wyruszył w podróż po Australii. Odwiedził m.in. Alice Springs - miasto znane z serialu Netflixa pt. "Pine Gap". - Oferuje dość duże możliwości turystyczne. Jest bazą wypadową do Uluru, ale miasto to także góry dookoła i znane, słynne szlaki piesze - zaznaczył w programie "Newsroom WP". Mimo to Alice Springs nie znalazło się w czołówce ulubionych australijskich miast podróżnika. - Ja byłem rozczarowany (...) Spodziewałem się czegoś ciekawszego - zaznaczył stanowczo. Wspomniał także o poważnych problemach społecznych, z którymi borykają się mieszkańcy.

Polska stolica została zauważona i wyr&oóżniona w prestiżowym rankingu najlepszych dla turyst&oów stolic w Europie. Zestawienie zaprezentował serwis VisaGuide.World. Z prezentowanych danych wynika, że Warszawa jest jedną z&... najtańszych europejskich stolic. Jednak jesteśmy w ogonie pod względem bezpieczeństwa i życzliwości. Kt&oóre miejsce na liście zajmujemy?

Turystów z Mazowsza spotkała surowa lekcja! Mandaty po 500 zł – to konsekwencja, z jaką przyszło im się zmierzyć po tym, jak wjechali rowerami na pas drogi granicznej. Warmińsko-mazurska Straż Graniczna nie miała wyjścia - musiała ukarać nieodpowiedzialnych rowerzystów!

Wielu podróżujących na lotniskach próbuje swojego szczęścia, grając w popularne gry liczbowe takie jak Eurojackpot. Taka decyzja może wywrócić ich życie do góry nogami, jak to miało miejsce na gdańskim lotnisku im. Lecha Wałęsy.

Turystów z Mazowsza spotkała surowa lekcja! Mandaty po 500 zł – to konsekwencja, z jaką przyszło im się zmierzyć po tym, jak wjechali rowerami na pas drogi granicznej. Warmińsko-mazurska Straż Graniczna nie miała wyjścia - musiała ukarać nieodpowiedzialnych rowerzystów!

Każdy, kto kocha wypoczynek z dala od zgiełku miast i tłumów, powinien choć raz wybrać się w Lubuskie. Choć nie jest to region nr jeden wśród turystów, to warto wiedzieć, że to najbardziej zalesione województwo w Polsce kryje mnóstwo perełek. Ponadto na miejscu jest wiele ścieżek rowerowych oraz pieszych tras wokół jezior i w lasach.

Wielki ekran ma odstraszyć turystów od fotografowania góry Fudżi w Japonii. Stanie w miejscu, w którym od lat zbierają się grupy gapiów z telefonami i aparatami. To decyzja mieszkańców pobliskiego miasta, którzy mają dość ich zachowania.