Wyjechali do pracy sezonowej za granicę. "Nie wróciłabym na Islandię"
Zbieranie jabłek, winobranie czy praca w gastronomii — to jedne z wielu zajęć, których imają się młodzi Polacy podczas krótkoterminowych wyjazdów zagranicznych. Choć prace te dają szybki zastrzyk gotówki, to nie zawsze odbywają się w komfortowych okolicznościach. — Warunki były spartańskie i nigdy bym tego nie powtórzyła, ale nie ponosiliśmy żadnych opłat i myśleliśmy, że to popularny standard skoro rodacy spali na betonie i byli szczęśliwi... — wspomina swój wyjazd do Francji 25-letnia Miriam.
Mnisi z Krakowa mają dość turystów. "Obcisłe legginsy rodem z klubów fitness, gołe pępki"
Krakowscy kameduli zakazali wycieczek do ich klasztoru na Srebrnej Górze w Krakowie. Tłumaczą, że "wolą, żeby klasztor był nawiedzany, a nie zwiedzany". Turyści nie potrafią tego uszanować. Przewodniczka Aldona Krocień opowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że sama czuła wstyd, kiedy jeden ze zwiedzających "nachalnie fotografował modlącego się zakonnika".
Tagi: Rodos, Przewodniki
Źródło:
podroze.onet.pl
Zakazana moda: młodzież z Korei Północnej ukarana za naśladowanie Kim Dzong Una
W ramach nasilającej się walki z młodzieżową modą, władze Korei Północnej wzięły na celownik stylizacje inspirowane wizerunkiem samego przywódcy kraju, Kim Dzong Una. Jak donosi gazeta partii Rodong Sinmun na ulicach Chongjin, młodzi obywatele są prześladowani za naśladowanie jego stylu ubioru.
Odwiedzili Rodos ponad sto razy. Zostali uhonorowani przez władze
Władze gminy Rodos w Grecji odznaczyły brytyjską parę, która odwiedziła wyspę ponad sto razy. Nagrodzeni Brytyjczycy przybywają na Rodos cztery-pięć razy w roku od lat 90. i zawsze wybierają ten sam hotel.
Tagi: Rodos
Źródło:
podroze.onet.pl
Lato w Grecji: czarterowe loty z dużym bagażem na Kos i Rodos za 299 zł
08.09.2024 18:28
Czarterowe loty z bagażem rejestrowanym (nadawanym do luku) w atrakcyjnej cenie. Wyloty z Gdańska, Katowic, Warszawy oraz Wrocławia.
Marokanka zamieszkała w Polsce. "Początki były trudne" [WYWIAD]
Ghizlane przez przypadek natknęła się na historię swojego rodaka na temat życia w Polsce i od tamtego momentu zauroczyła się naszym krajem do tego stopnia, że sama zdecydowała się w nim zamieszkać. — Początki w Polsce były dla mnie dość trudne. Po przyjeździe z zupełnie innego kraju doznałam szoku kulturowego, a jednocześnie czułam strach z powodu nieznajomości języka — wspomina w rozmowie z Onetem Marokanka, która od trzech lat mieszka w Polsce.