Większość podróżnych po prostu mknie drogą E6 z Oslo w kierunku Przylądka Północnego — ale Inderøy na północ od Trondheim warte jest nadłożenia drogi. Półwysep przyciąga turystów nie tylko piękną przyrodą, ale także kulinarnymi specjałami.

Władze Norwegii postanowiły naprawić zniszczony płot, który prawie 70 lat temu ustawiono na granicy z ówczesnym ZSRR. Celem tej inwestycji jest powstrzymanie wycieczek reniferów na terytorium Rosji. Takie eskapady są dla rządu w Oslo kosztowne, bo Rosjanie domagają się rekompensat za utratę użytków zielonych.

Hodowla psów rasy buldog angielski oraz Cavalier King Charles Spaniel narusza ustawę o dobrostanie zwierząt, bo przyczynia się do ich problemów zdrowotnych — postanowił Sąd Okręgowy w Oslo.

Kierunek: Norwegia!🇳🇴W czwartek, 3 sierpnia rusza pierwszy kurs na relacji z Krakowa do Oslo. To pierwsze bezpośrednie połączenie FlixBusa z Polski do Norwegii. Na trasie czeka Was podróż promem z Gdyni do Karlskrony na pokładzie @StenaLine_PL. Ahoj! 🚢 — FlixBus_PL (@FlixBus_PL) July 28, 2023

Postój na krótki odpoczynek podczas rodzinnej wycieczki w okolicach miejscowości Moss pod Oslo doprowadził do niecodziennego odkrycia. Tormod Fjeld zauważył bowiem barwne plamy na skale i zaczął podejrzewać, że nie są to zwykłe mineralne zacieki. Od razu zawiadomił więc odpowiednie służby i… okazało się, że odkrył malowidła z epoki brązu. Pierwsze w tym rejonie.

Incydent miał miejsce w Norwegii 21 czerwca 1985 r. na pokładzie Boeinga 737-205 należącego do linii lotniczej Braathens SAFE, który odbywał regularny lot z lotniska Trondheim w Værnes na lotnisko Oslo w Fornebu. Porywaczem był Stein Arvid Huseby, który był pijany przez większość czasu trwania zdarzenia. Było to pierwsze porwanie samolotu, które miało miejsce w Norwegii; nie było ofiar śmiertelnych ani rannych. Huseby został skazany na trzy lata pozbawienia wolności i pięć lat aresztu.

Ze wzrostem cen mierzymy się niemal wszędzie. Również wiele linii lotniczych — również tych budżetowych — zapowiada, że tanie bilety powoli odchodzą do lamusa. Jednak są kierunki, które nadal kuszą niskimi cenami połączeń z polskich lotnisk. — Najtańsze są te, na których odbywa się największy ruch pasażerski. To tzw. kierunki emigracyjne — mówił w programie "Newsroom WP" Paweł Kunz. Jak wyjaśnił dziennikarz i ekspert branży turystycznej, mowa m.in. o Oslo, Londynie czy Paryżu. — Bez problemu znajdziemy bilety w cenie kilkudziesięciu złotych w dwie strony — dodał.