Swoją kochankę rzucił do Wołgi i został poćwiartowany przed Kremlem

23.04.2024 12:13

<b>Foto:</b> www.youtube.com
Foto: www.youtube.com

Ponieważ wielu Kozaków Dońskich nie widziało już dla siebie dobry perspektyw, w 1670 r. doszło do wielkiego powstania. Ich przywódcą został Stieńka Razin (1630-1671), który wsławił się najazdami. Kozacki przywódca wiedział, czego oczekują od niego ludzie. Gdy dzielił łoże z irańską księżniczką, wytykali mu, że oddaje się luksusom. W końcu w 1669 r. wyśledzili go podczas nowej pirackiej wyprawy. Wtedy Razin chwycił swoją kochankę i wrzucił ją do rzeki. "Weź, matko Wołgo!" - miał podobno zawołać za tonącą kobietą. "Dałaś mi wiele srebra, złota i bogactwa, ale jeszcze ci nie podziękowałem". Takimi czynami Kozacy kultywowali swoją charyzmę.

Więcej w serwisie podroze.onet.pl

Tagi: Miami
Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami